Za ok miesiac wchodzi ekipa budowlana, cena za postawienie murów bez dachu 23 tyś.
Zmiany jakie rozważamy:
- przesunąć schody z korytarza do ścianki w salonie przedłużając ją
do słupa jeśli by była taka potrzeba (tylko w opcji przy rezygnacji ze
spiżarki w salonie) w miejscu schodów na korytarzu puścić ciąg szaf.
- podniesienie o 2 pustaki wysokości antresoli.
- spiżarka w kuchni jako zabudowa jednej tej prawej od wejścia ściany
w następujący sposób: w rogu spiżarka ok 1m x 1.5m a zaraz obok ściana ze
sprzętami typu lodówka, piekarnik, mikrofala i resztę miejsca
zagospodarować szafkami, wysuwanymi koszami itp
- rezygnacja ze ścianki w kuchni- kuchnia otwarta z półwyspem (bez
stołu w kuchni)
- kominek by był w miejscu gdzie w projekcie jest wejscie do spiżarki
jako ozdobne delikatne przysłonięcie, oddzielenie kuchni.
- kosztem pokoju sasiadującego z łazienką zrobić podłużna pralnię z
oknem a wejście by było z łazienki
- garderoba w sypialni przedzielona również dla pokoju sasiadujacego z
łazienką
- wstawienie drzwi do kotłowni
- zastanawiamy się nad zmianą okien z podłużnych pionowych na dwa
normalne poziome po jednym w każdym pokoju (żeby było bardziej
ustawnie)
- okno w kuchni (ja bardzo chcę w taki sposób żeby
zamienic długości okna z dłuższego na krótsze i z krótszego na dłuższez drugiej strony a mąż mnie namawia na jedno pośrodku)
Co o tym myślicie? Nie mam pewności czy wszystkie zmiany są trafne...
Wszystko przygotowane....
Po wielkich trudach mamy fundamenty ! Ciężko było. Budujemny na miejscu dawnego dworu więc jak koparka kopała fundamenty, zanurzyła łychę wyciągała niezpodziankę i fudament x 2 (wielkie kamienie!) Ale już to przeżyliśmy... ufff. I mamy to co mamy :
sympatyk
